aaa4
Dołączył: 13 Gru 2016
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:53, 14 Kwi 2017 Temat postu: live |
|
|
Nowe informacje, ktore Bleys studiowal, jak i wszystkie inne pliki, jakie przegladal wczesniej, byly ze swej natury tajne, gdyz odnosily sie do rzeczy i ludzi, nie precyzujac, o kogo chodzi. Bardzo czesto nazwisko osoby, ktorej dotyczyly dane, zastepowal inicjal, numer lub w oczywisty sposob bylo ono pseudonimem.
Tym niemniej, dzieki doswiadczeniu wyniesionemu z wczesniejszej lektury tych plikow, Bleys byl w stanie dopasowac wiekszosc do struktury Izby. Ograniczona znajomosc pewnych kodow Dahno pozwalala Bleysowi wychwycic odniesienia do Core Tap. Same uwagi [link widoczny dla zalogowanych]
byly niejasne, ale bardzo duza ich liczba wskazywala, ze projekt stal sie teraz na tyle wazny, ze przycmil wszystko inne, czym Dahno interesowal sie w tej chwili.
Zdawalo sie pewne, ze powod, dla ktorego brat telefonowal, mial cos wspolnego z ustawa dotyczaca budowy Core Tap.
Dowiedziawszy sie, ile tylko mogl wywnioskowac z plikow, Bleys pojechal do budynku rzadowego i zasiadl na chwile na galerii dla publicznosci, by przekonac sie, co moglby tutaj uslyszec. Zdawalo sie, ze w Izbie obecna jest wieksza niz zwykle liczba jej czlonkow, z ktorych wielu rozmawialo tak cicho, ze ich glosy nie docieraly na galerie; inni siedzieli w stozkach ciszy, co sprawialo, ze ich rozmowy pozostawaly prywatnymi.
Najwyrazniej Bleys byl swiadkiem nadzwyczajnej aktywnosci politykow. Niemal na pewno to takze bylo zwiazane z projektem Core Tap, ktory nie zostal jeszcze ani zaaprobowany przez Izbe, ani definitywnie przez nia odrzucony. Zeby to sprawdzic, Bleys zapytal straznika Toma, ktorego postanowil sobie zjednac, jaka ustawa byla obecnie glownym przedmiotem zainteresowania Izby.
-Chodzi o ustawe zwiazana z Core Tap, Bleysie Ahrens - odparl Tom i mrugnal. - Budzi wielkie zainteresowanie.
-Istotnie - powiedzial Bleys. - Nie bylo mnie na planecie prawie trzy miesiace. Do pewnego stopnia spodziewalem sie, ze do tego czasu sprawa zostanie zalatwiona.
Straznik rozesmial sie.
-Wszystko, tylko nie to - stwierdzil. - Jesli w ogole cos zrobiono, to tylko bardziej ja zagmatwano. Projekt przeszedl przez pol tuzina roznych komisji i dwa razy wrocil pod obrady Izby.
-Nie mialbys ochoty powiedziec mi, kto glownie sie tym interesuje? - zapytal Ahrens.
Straznik usmiechnal sie i potrzasnal glowa.
-Wiesz, ze to tylez kwestia rozkazow, co i zdrowego rozsadku - odparl. - Nie rozmawiamy na temat poszczegolnych przedstawicieli ani z goscmi, ani z innymi parlamentarzystami. Jesli chcesz nadrobic braki, to zamiast pytac mnie, zrobilbys lepiej, zagladajac do opublikowanych [link widoczny dla zalogowanych]
protokolow z obrad, ktore toczyly sie w Izbie podczas twojej nieobecnosci. Wiesz oczywiscie, ze nie wolno mi udzielac takze i takich informacji.
-Tak, wiem - odparl Bleys. - Nie powinienem byl pytac. Zapomnij o tym.
-To moge zrobic - zgodzil sie straznik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|